Lipiec i sierpień to czas wakacji - nie tylko dla dzieci. W tym okresie „ wolne” mają również seniorzy. Starają się go spędzić jak najbardziej aktywnie, stroniąc od nudy i marazmu.
Członkowie Klubu Seniora w Jamielniku, prowadzonego od kwietnia 2011 roku przez Panią Barbarę Grzywacz, odbywali w wakacje indywidualne spacery, jeździli rowerami, a także organizowali integracyjne spotkania w pasiece państwa Heleny i Stanisława Wasilów. Jest to cykliczna forma integracji, która z roku na rok skupia coraz to większą liczbę sprzymierzeńców. Dzieje się tak dzięki niezwykłej gościnności gospodarzy i wyjątkowej urokliwości miejsca spotkań.
Foto: nadesłane